Ewa Farna bardzo długo ukrywała przed mediami fakt, że razem z mężem, Martinem Chobotem, spodziewają się pierwszego, dziecka. Fani dowiedzieli się o tym dopiero z teledysku promującego ich najnowszą piosenkę, która z miejsca podbiła internet, być może właśnie za sprawą ciążowego brzuszka gwiazdy.
- Jestem szczęśliwa, że mogliśmy się nacieszyć tą wiadomością sami przez parę miesięcy, a potem podzielić się z wami poprzez utwór, jak na piosenkarkę przystało. I ogromnie nam miło, że się piosenka podoba. O, jak ja lubie niespodzianki - napisała wówczas piosenkarka.
Ewa Farna kolejny raz przekazała radosne wiadomości, fani nie mogą się już doczekać
Choć Ewa Farna zawiesiła swoją karierę muzyczną w maju ubiegłego roku, to przyznała, że nie zamierza na długo zniknąć z branży muzycznej, a macierzyństwo nie musi oznaczać całkowitej rezygnacji z koncertowania. Jej plany na powrót do pracy ewidentnie pokrzyżowała pandemia koronawirusa, w związku z którą nałożono zakaz organizacji imprez masowych. Artystka opublikowała ostatnio w sieci filmik, w którym przypomniała, że właśnie mija 14 lat od wydania jej debiutanckiej płyty, która przyniosła jej ogromną rozpoznawalność. Również kolejna płyta "Inna" obchodzi swój jubileusz. I wtedy właśnie Ewa Farna przekazała radosne wiadomości.
- To jest niesamowite. I chociaż przez ostatnie lata wydawałam single a nie płyty, to wiedzcie, że już nie mogę się doczekać nowej - oświadczyła Ewa Farna i zapowiedziała, że ma dla fanów wielką niespodziankę w postaci nowej płyty. Zdradziła także, że termin jej wydania najprawdopodobniej jest już bliski, bo album, nad którym właśnie pracuje jest już w połowie gotowy. Piosenkarka podkreśliła też, że przed nią jeszcze sporo pracy, ale już niebawem możemy spodziewać się, że pochwali się pierwszymi efektami pracy i ostatecznym terminem premiery płyty.