Przekazali Ewie Farnie, że konieczna jest operacja, ale ona się nie zgodziła. Szokujące doniesienia o wychudzonej gwieździe

Ewa Farna w ostatnim czasie zachwyciła wszystkich zjawiskową metamorfozą. Piosenkarka wyraźnie schudła i coraz chętniej eksponuje swoje kształty podkreślające płaski brzuch i talię. Niedawno Dziennik Łódzki informował, że mierząca 165 cm artystka waży około 66 kilogramów. Nie da się ukryć, że utrata wagi jest dostrzegalna nie tylko na ciele, ale również na twarzy gwiazdy.

Ewa Farna wyraźnie schudła także na twarzy. Przyznała, że po ciąży przerzuciła się na zdrowy tryb życia. Jej codzienna dieta teraz praktycznie w ogóle nie zawiera mięsa i oparta jest w większości na warzywach, które samodzielnie uprawia w przydomowym ogródku. Dba również o aktywność fizyczną, dużo spaceruje z rodziną i psem, a także uwielbia jeździć rowerem, do którego przymocowaną ma przyczepkę z synkiem. Choć oczywiście efekty jej diety są odchudzające, to zdarzają się już komentarze fanów, którzy martwią się, czy piosenkarka nie zaczęła z nią przesadzać.

Ewa Farna potrzebuje operacji? Szokujące doniesienia

Ewa Farna na swoim Instastories przeprowadza "Q&A", podczas którego odpowiada na pytania zadane przez fanów. Piosenkarka zapytana o to, czy dostała kiedyś radę, którą zignorowała, odpowiedziała dość szokującym wyznaniem. Okazuje się, że stwierdzili, że potrzebuje operacji.

- Między pytaniami o następne dziecko i o wagę dziękuję za tak ładne pytanie - rozpoczęła Ewa Farna. - Dużo było takich rad w sumie. A jedna z pierwszych, kiedy miałam piętnaście lat to była operacja nosa - powiedziała Ewa Farna robiąc wymowną minę, która dobitnie pokazała, co o tym myśli.

Piosenkarka oczywiście się na nią nie zgodziła. Uważacie, że jest jej potrzebna, czy przyczepianie się do wyglądu jej nosa to już przesada? Sprawdźcie na fotkach poniżej, jak się prezentuje.