Ewa Farna (W)inna?

2013-10-23 23:05

W sklepach pojawiła się nowa płyta Ewy Farnej. Jak przyznaje piosenkarka jest to jej pierwszy dojrzały album, ponieważ sama pisała teksty piosenek, które się na nim znalazły.

Nowa płyta Ewy Farnej pojawiła się w sklepach we wtorek. Album zatytułowany "(W)inna?" początkowło miał nazywac się inaczej. Piosenkarka postanowiła jednak trochę zaskoczyć fanów.

- Ja sobie wymyśliłam taki tytuł. Singiel nazywa się "Znak". Było oczywiste, że płyta będzie miała taki sam tytuł. Mówię zrobię niespodziankę. Wymyśliłam jeszcze tutaj takie nawiasy. I tak naprawdę po raz pierwszy kiedy słyszałam reakcję ludzi i mediów, to dopiero zrozumiałam, że to może kojarzyć się z czymś nieprzyjemnym. Na myśl mi nie przyszło, że to mogłoby się kojarzyć z jakąś moją klęską. Nie ma to z tym żadnego kontekstu - powiedziała Farna na antenie TVP.

ZOBACZ: Ewa Farna szukała swoich piersi

Jak sama przyznała w "Pytaniu na Śniadanie" jest to jej pierwsza dojrzała płyta, ponieważ wszystkie teksty pisała sama. W związku z tym nie mogło zabraknąć pytania o utwór "Przepraszam". Czyżby artystka chciała przeprosić za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu?

- Piosenka "Przepraszam" jest skierowana do Boga. Tu jest taki kontekst rodzinno-intymny. To jest mój intymny utwór. Ona nie jest singlem, nie promuje. To jest moje intymne "coś" z czego potrzebowałam się wypisać. Jest sporo utworów np. "Ktoś z nami kręci" jest tematem trochę też politycznym. My wiemy tylko znikomy procent tego, jak naprawdę jest. Nie mówię o tabloidach, ale też normalne poważne gazety piszą jakieś rzeczy, a tak naprawdę w ogóle nie wiemy co się dzieje w tym wielkim świecie. To mój pamiętnik tego co się działo w moim życiu i wokół mnie - komentuje piosenkarka.

ZOBACZ: Ewa Farna WSPOMINA WYPADEK: Napisali, że się SCHLAŁAM!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki