Gwiazda kina i teatru oraz jej córka postanowiły nieco się wyszczuplić przed zbliżającym się wielkimi krokami latem, a z pomocą przyszła im nowoczesna maszyna o nazwie Zeus, z której korzystają w jednej z popularnych klinik medycyny estetycznej. - Zabiegi polegały na tym, żeby troszeczkę zrzucić z brzuszka, żeby troszeczkę się „wylaszczyć” przed latem. Ostatnio trochę sobie podjadłam w Hiszpanii, więc jest nad czym pracować. U mnie na efekty trzeba będzie chwileczkę poczekać - powiedziała nam Małgosia podczas wywiadu w klinice La Perla. Proces wyszczuplania obu pań nadzoruje znana z programów TVP Kalina Ben Sira, prezes kliniki.
Ile schudła Ewa Kasprzyk? Co na to jej partner?
Natomiast Ewa Kasprzyk wręcz niknie w oczach. Już straciła ponad 2 cm z obwodu. - Zbiliśmy trochę tkanki tłuszczowej, która nie wiadomo skąd się wzięła. Zrobiłyśmy to, żeby dodać sobie dodatkowej pewności siebie, bo zbliża się lato… Zabiegi, którym się poddaję przepychają limfę, więc utratę masy mierzy się tu nie w kilogramach, a w centymetrach. Można się sfokusować na miejscach, które chcemy poprawić, np. brzuszek, boczek. Mnie ubyło już ponad dwa centymetry i mniej więcej dwa kilogramy, ale dopiero jestem na starcie - zdradza „Super Expressowi” Ewa Kasprzyk, która od pewnego czasu jest również na diecie pudełkowej i pod opieką dietetyka Leszka Klimasa. Ewa Kasprzyk przyznała się, że za każdym razem w procesie trzymania diety gubi ją jedna słabość, czyli słodycze. - Na spektaklach wyjazdowych wykańcza mnie catering, który zawsze jest przepyszny. Mam słabość do ciast, których nie wolno mi tykać, ponieważ Klimas i zabronił w ogóle słodkiego. Niestety to jest tak silna pokusa, że zazwyczaj jej ulegam - zdradza artystka, która przyznaje, że wzięła się za siebie dla własnego dobrego samopoczucia, bo ukochany uwielbia ją za całokształt i nigdy nie namawiał do zmian w wyglądzie. - Zawsze jest mi miło jak mówi, że dobrze wyglądam, a słyszę to często, nie ważne, czy jestem w makijażu, czy bez, czy gram rolę mohera, czy wampa, bo jest bardzo cenne i budujące - uśmiecha się pani Ewa.