– Mnie najlepiej alkohol smakuje na czczo. Chociaż podobno tak się nie powinno robić. Wypicie przed jedzeniem wprawia mnie w bardzo fajny stan. Alkohol krąży wtedy w żyłach i w żołądku czuję coś sympatycznego. Taki chwilowy odlot – wyznaje w książce "Mił.ość" Ewa Kasprzyk.
Czytaj też: Ewa Kasprzyk miała KOMPLEKSY: Uważała, że ma ZA DUŻY BIUST
https://www.se.pl/wiadomosci/exclusive/ewa-kasprzyk-miala-kompleksy-uwazala-ze-ma-za-duzy-biust-aa-gJzx-txyG-8grM.html
Opowiada również o tym dlaczego nie ma zamiaru rozwodzić się ze swoim mężem. – Nie widzę powodu, dla którego miałabym chodzić po sądach i się rozwodzić, dlatego, że to mi daje poczucie wolności. Tylko wtedy mogę się zakochać i mieć romans, jeżeli będę wolna? Przecież jak chcesz sobie kupić piwo, to nie musisz od razu kupować browaru, tak? Żyję w zgodzie z własnym kodeksem moralnym. Mam wrażenie, że nie wyrządzam nikomu krzywdy – dodaje.
Aktorka pisze, że najważniejszym mężczyzną w jej życiu był ojciec. Im jednak jest starsza, tym częściej szuka w mężczyznach syna! – Nieustannie go szukałam w innych mężczyznach. Podświadomie. To silniejsze ode mnie. A z wiekiem staje się coś odwrotnego, potem już szukasz syna – pisze Kasprzyk.
Zobacz jeszcze: Se.pl. Ewa Kasprzyk zrobi sobie WAGINOPLASTYKĘ?