- Mam go już 15 lat, nie rozstaję się z nim - mówi. I dodaje, że według niej zawsze warto w coś wierzyć. - Anioł nie jest złą inwestycją- zapewnia.
- Zawsze się wierzy, że jest siła, opatrzność, że się dzięki temu czegoś unika. Ja bardzo lubię też coś znaleźć na ulicy. Teraz udało mi się znaleźć 5 złotych. Pan obok stwierdził, że to jego i chciał, żebym mu dała połowę... -opowiada.
- Myślę, że w życiu człowieka pojawiają się jakieś znaki, które chcemy po drodze wykorzystać. Nie jestem bardzo zabobonna, ale np. teatralnych rytuałów przestrzegam - mówi aktorka.