Ewa Kasprzyk szaleje nad morzem z koroną na głowie i... wyrzutnią piłek dla psa. Ogień nie kobieta! Mamy zdjęcia
Do Trójmiasta zjeżdżają największe gwiazdy kina. Rozpoczął się bowiem 48. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Ewa Kasprzyk promuje w tym roku malarską animację "Chłopów" Władysława Reymonta. Aktorka jest już na miejscu i nie próżnuje. Z samego rana wskakuje w sportowe ciuszki i pędzi na plażę. Wszystko po to, by wybawić się ze swoją ukochaną Shakirą - suczką rasy papillon. Ale choć gwiazda jest wysportowana jak mało kto, postanowiła ułatwić sobie życie.
W tym celu sprawiła sobie zabawkową wyrzutnię do piłeczek, które rzuca psince, by aportowała. Schylanie się za każdym razem mogłoby być uciążliwe i obciążające dla kręgosłupa. Zaopatrzona w przyrząd Ewa nie musi się jednak aż tak nadwyrężać. A i piłeczkę może rzucić o wiele dalej. I choć na plaży aktorka pojawiła się w sportowym stroju, postanowiła przypomnieć wszystkim, że mają do czynienia z królową polskich filmów. Na swojej czapce z daszkiem nosi bowiem... koronę.