W wiosennej ramówce TVN zadebiutuje show „Power cokole”. Na ekranie zobaczymy zmagania znanych par. W programie udział wzięła między innymi Ewa Kasprzyk z ukochanym, którego do tej pory ukrywała przed światem.
- Jesteśmy za sobą już ponad dwa lata. Nie afiszowaliśmy się i było nam dobrze. Zobaczymy, czy sobie nie pogorszymy - powiedziała gwiazda w „DDTVN”.
ZOBACZ: Gwiazda Teleexpressu zmieniła fryzurę. Wygląda jak Britney Spears
O tym związku krążyło wiele plotek. Na ekranie śniadaniówki Michał Kozerski zdementował pogłoski o tym, że z Ewą poznał się w Turcji:
- Nigdy nie pracowałem w Turcji, a już na pewno nie z delfinami. Jestem związany z Morzem Bałtyckim i Oceanem Indyjskim. Pracuję jako broker morski i zajmuję się obsługą armatorów obcych bander zawijających do trójmiejskich portów i stoczni - wyjaśnił.
CZYTAJ: Paulina Banaszek z Energy Girls: Partner lubi patrzeć jak seksownie tańczy
Okazuje się, że para poznała się w Gdańsku nad Motławą. Do zaręczyn doszło jednak w Grecji. Było romantycznie, choć nie do końca tak jak sobie to wymarzyli.
- Jesteśmy mało zorganizowani i nie sprawdziliśmy godzin otwarcia Akropolu. Kiedy Michał miał mi się oświadczyć, to akurat zamykali, więc zrobiliśmy to pod Akropolem - wspomina aktorka.
A jakie są ich ślubne plany? Wiadomo już, że Ewa Kasprzyk i jej narzeczony chcą złożyć sobie przysięgę w RPA w Mozambiku. Z dala od Polski, od błysków fleszy, marzenie każdej sławnej osoby!