W grudniu ubiegłego roku życie aktorki zmieniło się w koszmar - w jej głowie pękł tętniak, a ona zapadła w śpiączkę. „Ewa zaraz po Świętach, trafiła nieprzytomna do szpitala z pękniętym tętniakiem, w wyniku którego doszło do krwotoku podpajęczynówkowego z tętnicy środkowej mózgu. Przez trzy tygodnie była w śpiączce” - czytamy na stronie Teatru Zagłębia w Sosnowcu. Z dalszej części tekstu dowiadujemy się, że w połowie stycznia Ewa Kopczyńska przebudziła się. „W poniedziałek, 18 stycznia otworzyła oczy i powoli odzyskuje świadomość, co bardzo dobrze rokuje. Na dzień dzisiejszy stwierdzono całkowity niedowład czterokończynowy. Ewa jest podłączona do respiratora, nie oddycha samodzielnie i przeszła również zabieg tracheotomii” - czytamy.
Przez lata była największą gwiazdą TVP. Dziś mieszka z małym dzieckiem W AUCIE!
Potrzebna jest kosztowna rehabilitacja. „Niestety, bez kosztownej rehabilitacji Ewa nie ma szans na powrót do normalnego funkcjonowania. Wymaga specjalistycznej opieki w ośrodku rehabilitacyjnym, który zapewni jej również dostęp do odpowiedniej do jej stanu zdrowia terapii” - informuje Teatr.
Na stronie zbiórki pojawił się wstrząsający opis… "Rozmawiam z jej córką, Panią Anią. Siedzi przy łóżku najukochańszej Mamusi. Słyszę łamiący się głos. Pani Ania rozmawia ze mną, jednocześnie mówi do Mamy. Padają gorące słowa pełne miłości i wiary w to, że los się odwróci. Pani Ewa nie może mówić, nie może się ruszyć. W grudniu 2020 roku w jej głowie pękł tętniak i zrobił wielkie spustoszenie. To cud, że Pani Ewa w ogóle się obudziła i odzyskała świadomość. Rokowania są bardzo ostrożne. Pani Ewa jest karmiona przez sondę, ma skoki ciśnienia. Stan jej zdrowia wciąż nie jest stabilny”.