Ewa Minge dostaje 200 zł alimentów na dzieci

2011-04-07 23:16

Ewa Minge (44 l.) sama zapracowała na swój sukces. Projektantka zawsze chciała być niezależna, dlatego nigdy nie prosiła w sądzie o podwyższenie alimentów na dzieci. Jej dwa synowie dostają od ojca po 200 zł.

Oskar jest już dorosły, ma 20 lat. Siedemnastoletni Gaspar też już niedługo będzie pełnoletni. Ewa Minge samodzielnie ich wychowała i utrzymywała - chłopcy do dziś dostają tylko po 200 zł alimentów. Projektantka nigdy nie walczyła o ich podwyższenie, bo to uwałacza jej godności.

- Na rozprawie sądowej powiedziałam, że nie chcę w ogóle alimentów. Nie będę o to walczyła, bo uważam, że to uwłacza mojej godności. Mam poczucie własnej wartości i nigdy nie prosiłam i nie będę prosić żadnego mężczyzny o jakiekolwiek pieniądze - powiedziała Ewa Minge w wywiadzie dla "Faktu".

Patrz też: Seksowna Maja Hirsch w odważnej sukni od Minge ZDJĘCIA

Projektantka ma świadomość, że wiele kobiet w ogóle nie dostaje alimentów.

- Mam wspaniałych synów, których postanowiłam sama utrzymywać. Ale nie chcę tego uwypuklać, bo wiem, że są kobiety, które nie mają żadnych alimentów. Ja zaś jestem na tyle zorganizowaną i samodzielną jednostką, że moi synowie są szczęśliwi, niczego im nie brakuje - powiedziała Minge.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki