Ewa Minge przeszła metamorfozę. Tak wyglądają jej prawdziwe włosy
Ewa Minge ma bardzo oryginalny wizerunek. Nic dziwnego - jest przecież słynną kreatorką mody i artystką. Mimo to jej wygląd od lat wzbudza kontrowersje i wciąż wielokrotnie był przyczyną hejtu, jaki spadał na gwiazdę.
– Byłam ofiara hejtu. „Kto stworzył takiego potwora? Rodzice powinni ją zabić w zarodku” – pisali anonimowi internauci – mówiła Ewa Minge w rozmowie z "Super Expressem". Nikt nie zdawał sobie sprawy z tego, że prawda jest zupełnie inna. – Mój wygląd, który cały czas się zmieniał, to konsekwencje mojej choroby i wielu innych rzeczy. Mam niedorozwój wątroby, 13 lat temu przeszłam białaczkę limfatyczną przewlekłą. Leczenie odbijało się na moim wyglądzie – wyjaśniła.
NIE PRZEGAP: Ewa Minge wbiła sobie w twarz 46 igieł. Mocne nagranie z zabiegu
Ogromne zainteresowanie wzbudzają też fryzury projektantki. Ewa Minge od lat słynie z burzy rudych loków, ale była już też blondynką, nosiła proste, ciemne włosy z grzywką. A niedawno nawet ufarbowała włosy na siwo. Minge nie ukrywa, że często nosiła peruki.
- Czy noszę peruki, systemy, czy przedłużam, zagęszczam itp.? Oczywiście, że tak! Peruki najmniej, bo mnie denerwują, ale metody "kanapkowe" na przedłużanie włosów stosowałam, kiedy w Polsce nikt jeszcze o nich nie słyszał. Lubię systemy itp., a zaraziła mnie tym wszystkim dawno temu... sama Cher - wyznała kiedyś Ewa Minge.
W weekend Ewa Minge pokazała światu swoją kolejną metamorfozę. Projektantka przefarbowała swoje rude włosy na... różowo. Najpierw jednak jej fryzjer Maciej Jastrzębski musiał "zdjąć" z włosów Minge dotychczasowy kolor. Artystka relacjonowała wszystko w sieci. Pokazała się więc internautom w swoich prawdziwych włosach bez żadnych doczepów.
Zobaczcie, jak naprawdę wygląda Ewa Minge i jak prezentuje się w nowym kolorze. Ładnie?