Ewa Minge jest obecnie jedyną polską projektantką, która prezentuje swoje kreacje na światowych Tygodniach Mody, a jej stroje noszą największe gwiazdy. Jednak, co robiłaby Ewa, gdyby nie wybrała mody?
- Miała być chirurgia, a żeby było śmieszniej, sarkastycznie i weselej - plastyczna. W moich czasach nie poprawiało się urody - wyjawiła Ewa w rozmowie z SE.PL. - Ja pracowałam 8 miesięcy w szpitalu dziecięcym im. Św. Wojciecha w Szczecinie, pracowałam na izbie przyjęć, gdzie miałam styczność z dziećmi z poparzeniówki i wtedy przyszedł mi do głowy taki pomysł, że będę pomagała temu, co los zepsuł - przyznała projektantka.
Myślicie, że dobrze się stało, że Ewa wybrała modę? Lubicie jej projekty?