Ewa Minge od lat boryka się z kłopotami zdrowotnymi, które negatywnie wpływają nie tylko na jej samopoczucie, ale i wygląd. Projektantka przyzwyczajona jest już do komentarzy, że wygląda źle przez rzekome operacje plastyczne, więc cierpliwie tłumaczy, że ma o wiele gorsze problemy niż poprawki w gabinecie chirurga.
Minge musiała pójść do lekarza. "Czuję się jak alkoholik"
Niestety, negatywne komentarze czy złe samopoczucie były jedynie początkiem serii nieszczęśliwych wypadków. Minge trafiła do szpitala. Było z nią tak źle, że zwijała się z bólu. Gdy lekarze postawili ją na nogi, wszystko opisała na Instagramie.
- Życie czasem rzuca nas na kolana. Mnie ostatnio rzucało regularnie z bólu. I tylko na klęczkach dosłownie, dawało się to przetrwać – pisze dramatycznie. W niedziele trafiłam w końcu do szpitala i od rana była już akcja ratowania mojego zdrowia.
Minge przeszła operację, za którą podziękowała lekarzowi oraz dbającemu o nią personelowi.
Życzymy powrotu do zdrowia!