Chciałaby móc opalać się na rajskiej plaży. Niestety, epidemia wirusa sprawiła, że swoje sexy ciało Minge może wystawiać do słońca tylko na tarasie. W dodatku najpierw musiała wygonić stamtąd stado much, ale gdy to się udało, celebrytka mogła się delektować czytaniem książek na świeżym powietrzu. No i oczywiście zrobieniem kilku fotek!
Ewa Minge raz na jakiś czas wyłącza telewizor i odcina się od newsów na temat koronawirusa. Wtedy taras jest najlepszym miejscem relaksu.