Ewa Minge pręży się w bikini i rozprawia o nadziei. "Moje życie jest tam gdzie ja chce żeby było, ja… Nikt inny"
Ewa Minge, choć niedawno wydała nową książkę. "Gra w ludzi" już podbija rynek czytelniczy, a gwiazda zdążyła w międzyczasie podjąć się już kolejnego projektu. Rąbka tajemnicy uchyliła na Instagramie, gdzie zamieściła także gorące zdjęcie w skąpym kostiumie kąpielowym. Wyraźnie spodobało się fanom, którzy momentalnie zaczęli komplementować sylwetkę projektantki.
Ona sama zaś wykorzystała tę okazję, aby powiedzieć kilka słów o tym, dlaczego w życiu kieruje się własną intuicją i nie lubi zawdzięczać czegoś innym. Humoru nie zepsuł jej nawet zagubiony przez linię lotnicze bagaż!
Zostałam zaproszona do niesamowitego, międzynarodowego projektu . Top artystów z całego świata o dorobku, który powala. Kilka dni dla ducha i ciała, ostrzenie emocji by za chwile chwycić pędzle, dłuta, spraye…i wziąć udział w jedynym na świecie takim wydarzeniu . Szczegóły niebawem! Póki co smakujemy życie ❤️. A życie miewa te smaki bardzo różne. Jeżeli potrafisz przejść przez gorycz i zawalczyć o siebie, ciężko pracować, to poczujesz słodycz życia w jego słodko-gorzkim wydaniu. I nawet moj latający od kilku dni bagaż po całym świecie nie zniszczył mojego dobrego nastroju. Trzy samoloty, w tym jeden odleciał beze mnie i jestem na końcu świata szczęśliwa i pełna nadziei, ze oto moje życie jest tam gdzie ja chce żeby było, ja…nikt inny - pisała niczym niezrażona.
Masz marzenia, realizuj je, nie czekaj aż ktoś ci cokolwiek sprezentuje, możesz się zdziwić po czasie co kryją jego „dobre intencje”. Najlepiej smakuje zupa ugotowana na własnym ogniu, ćwiczę to przez całe życie . Nie poddawaj się człowieku, nigdy, bez względu na charakter karceru do którego aktualnie wsadził cię los. Nie drap ścian pazurami, rusz głową i sercem a później dopiero podwiń rękawy i działaj …uczciwie - powiedzonko z zupą aż pozwolimy sobie zapamiętać na przyszłość! Jak myślicie, o jaki projekt może chodzić? Czekamy na efekty!