Minge to wzór do naśladowania. Sama wychowała dwóch synów - Oskara (23 l.) i Gaspara (20 l.). Sama też pokonywała wszystkie szczeble kariery, aby wspiąć się na szczyt. Nigdy jednak nie przestała zachwycać swoim wyglądem, nienaganną figurą i nietuzinkową urodą. Po serii sukcesów w Mediolanie Ewa przyjechała właśnie do Polski i znowu stała się obiektem zachwytów. Jaki jest jej sekret, że potrafi wzbudzać te szaleńcze emocje? Co robi, aby czas się jej nie imał? Projektantka zdradziła nam tę swoją tajemnicę.
Praca, rodzina i Mediolan
- Ładnie wyglądam? To życie, po prostu życie. Wspaniali synowie, fajna praca, sukces naszej marki na świecie i to, że jestem na kilka dni w Polsce. Uwielbiam wracać do Polski z Mediolanu, w którym mieszkam na co dzień. Zawsze na mój dobry nastrój wpływają ludzie, którzy są akurat obok, i miejsca - opowiada nam Minge i podkreśla, że to głównie brak zmartwień wpływa na to, jak teraz wygląda.
Zobacz też: Tak rozbiera się Minge