Ewa Minge nie udziela się publicznie tak jak kiedyś, jednak nadal jest bardzo aktywna w sieci. To właśnie na profilach w social mediach relacjonuje swoje życie. Minge lubi dzielić się z fanami tym, co się u niej obecnie dzieje. Zamieszcza tam też swoje spostrzeżenia na temat otaczającej jej rzeczywistości. Czasami jej wpisy wywołują spore zamieszanie. Tak jest również tym razem! Projektantka zamieściła bowiem zdjęcia z wizyty na cmentarzu!
Minge i jej sesja na cmentarzu
Ewa nie przejmuje się tym, co pomyślą o niej inni. Wszak od lat wzbudza spore emocje. Nie tylko za sprawą swojego wyglądu, ale również swoich poglądów. Nie powinno zatem dziwić, że zrobiła sobie sesję na cmentarzu! Projektantka zamieściła na Instagramie dwie fotografie. Na jednej z nich siedzi na ławeczce przed grobem, a na drugiej przemierza cmentarną aleję. Jednocześnie fani mogą podziwiać jej stylizację, dżinsy z dziurami, luźny top i długa zwiewna tunika. Oprócz zdjęć, Minge zamieściła również długi wpis, w którym porusza temat pamięci o swoich przodkach i tłumaczy się ze swojej obecności na cmentarzu.
"Lubię popłakać nad czarnym granitem i poklepać ciężką płytę na odchodne, tak jak poklepuje się przyjaciela. Niby nieistotne co w ziemi, niby są blisko nas kiedy tylko zechcemy, ale miejsce prochów ma magiczne znaczenie (...) I proszę bez afery, że Minge wrzuca zdjęcia z cmentarza, miejsce jak każde inne", pisze na Instagramie.
Minge pozazdrościła Steczkowskiej?
Patrząc na zdjęcia Minge, przypomina się sesja na cmentarzu Justyny Steczkowskiej, która wywołała ogromną burzę! Zresztą jedna z fanek projektantki również przypomina właśnie te kontrowersyjne zdjęcia piosenkarki. Dokładnie 20 lat temu jeden z magazynów zamieścił sesję Steczkowskiej z cmentarza na Powązkach, jednocześnie gwiazda opowiadała o swoich uczuciach związanych ze śmiercią taty. Jeszcze przez długie lata tłumaczyła się publicznie, że nie była to sesja nad grobem ojca. Jak widać, zdjęcia w tak wyjątkowym miejscu nie są rzadkością w przypadku celebrytów...