On jest jak...
Maciek Zakościelny (37 l.) jest jak dobre wino i skrzypce – im starszy, tym lepszy. Nie dość, że z każdym rokiem wygląda coraz bardziej efektownie, a szron, który pojawił się na jego skroniach, tylko dodaje mu uroku, to trzeba przyznać, że aktor dojrzał i z większym luzem traktuje życie. Kiedyś powściągliwy w kontaktach z mediami, teraz, przy okazji promocji serialu „Diagnoza” zaskakuje szczerymi wyznaniami w wywiadach. W nowej produkcji TVN Zakościelny gra chirurga. To kolejny zawód w jego aktorskim dorobku. Był już policjantem, architektem, cichociemnym, strażakiem, a teraz lekarzem. Okazuje się jednak, że w prawdziwym życiu aktor też imał się różnych zajęć. W jednym z ostatnich wywiadów przyznał się do tego, że trzy lata temu osiem miesięcy spędził w Los Angeles, a żeby się tam utrzymać, pracował jako kelner! I chyba mu się tam podobało, bo jak wyznał: „Zdarzało się, że kobiety wraz z napiwkami wsuwały mi numery telefonów”. Teraz będą mogły wzdychać patrząc na przystojnego chirurga z „Diagnozy”. Zwłaszcza, że skalpel jakoś bardziej pasuje do Maćka niż taca! Ta rola może być ważnym krokiem jego w karierze. Trzymamy kciuki!
O co chodzi z tymi nogami?
O ile Maciek podejmuje coraz ciekawsze decyzje zawodowe, to co zrobiły ostatnio dziennikarka Hanna Lis (47 l.) i właścicielka firmy modowej La Mania Joanna Przetakiewicz (49 l.), śmieszy i dziwi – dokładnie w tej kolejności. Panie, które twierdzą, że prywatnie przyjaźnią się, udzieliły wywiadów i wystąpiły w sesji zdjęciowej do jednego z kolorowych magazynów. Zadziwieni tym materiałem internauci zaczęli pytać, co chciały przekazać swoim fanom, bo dziwić może, że tematem wielu z tych zdjęć są… ich nagie nogi. Gdyby obie były sławnymi sprinterkami, które siłą swych kończyn wywalczyły medale, albo gdyby były słynnymi modelkami zarabiającymi nogami na życie, takie zdjęcia byłyby na miejscu. Jednak w ich przypadku temat sesji jest mocno kontrowersyjny. Wróćmy więc do pytania: co chciały nam przekazać?
a) Zaraz stuknie mi pół wieku, ale będę udawać 20-stkę.
b) Mam fajne nogi – może któryś z producentów rajstop zleci mi reklamę.
c) Dałam się namówić i za kilka lat będę się wstydzić.
Odpowiedzcie sobie sami.
Ale zarówno Hannie Lis, jak Joannie Przetakiewicz trzeba oddać, że mają fantazję. Podczas sesji zaprezentowały też to, co lubią robić w łóżku. I tak, jedna z nich uważa, że to idealne miejsce do trenowania górnych partii ciała z hantlami w dłoniach, a druga jada w łóżku kotlety - na stojąco. Trudno za nimi nadążyć, ale fakt - dobrały się dobrze. Trzymamy więc kciuki za trwałość ich przyjaźni, bo jak uczy doświadczenie wielu gwiazd, upublicznianie wzajemnych uczuć nie wróży najlepiej.
Zobacz: Szok! Nawet Kożuchowska kłóci się z mężem
Przeczytaj: Anna Lewandowska pokazała zdjęcie z córką. Wyglądają uroczo!
Polecamy: Doda wiesza się na przyjacielu [ZDJĘCIA]