Ewa Wachowicz już znów jest w Polsce, gdzie może odpocząć po ogromnym wysiłku. Była Miss Polonia, która w 1992 r. została uznana za najpiękniejszą Polkę, tym razem zdobyła inną koronę. Mowa o Koronie Wulkanów Ziemi.
Wachowicz ma 54 lata i jest w doskonałej formie fizycznej. Udało jej się zdobyć 7 najwyższych wulkanów znajdujących się na 7 kontynentach. Mowa o wulkanach Elbrus (Europa), Kilimandżaro (Afryka), Demawend (Azja), Pico de Orizaba (Ameryka Północna), Giluwe (Australia), Ojos del Salado (Ameryka Południowa) i Mount Sidley (Antarktyda).
Co ciekawe, Klaudia Cierniak-Kożuch, towarzysząca Wachowicz w podróży, oraz sama Ewa są pierwszymi Polkami, które weszły na Mount Sidney, wulkan znajdujący się na Antarktydzie.
Zobacz także: Olśniewająca Ewa Wachowicz skradła show na gali Miss Polski. Wszyscy patrzyli tylko na jedno
Ewa Wachowicz zdobyła Koronę Wulkanów Ziemi i dostała za to koronę... od córki
Ewa Wachowicz na wulkany wchodziła latami. Ostatnio działała na Antarktydzie, a w ciągu poprzednich 12 lat wspięła się na 6 pozostałych wulkanów, które trzeba zaliczyć, aby zdobyć Koronę Wulkanów Ziemi. Wreszcie jej się udało i szczęśliwa wróciła do Polski.
Na lotnisku czekała na nią córka, która ukoronowała swoją znaną mamę. Wachowicz znów, zupełnie jak 33 lata temu, gdy została najpiękniejszą Polką, paradowała z koroną na głowie. Tym razem jednak swoim szczęściem mogła cieszyć się nie tylko z przedstawicielami mediów, ale i z najbliższymi, w tym z 25-letnią Aleksandrą, ukochaną pociechą. Radość była ogromna, popłynęły łzy
Zobacz także: Ewa Wachowicz handluje śledziami za 70 złotych, bigosem za 90 złotych i makowcem za 180 złotych. Skusicie się?
Ależ to było wzruszające, pełne niespodzianek powitanie na lotnisku w Krakowie!!! Dziękuję wszystkim moim bliskim, że byliście, że trzymaliście kciuki, za modlitwę, za wsparcie. Wielka wdzięczność Tobie moja córeńko za ukoronowanie naszej trójki i niezłe zamieszanie na lotnisku. Jak to kiedyś napisałaś mi w książce o górach "szczyt jest dopiero wtedy zdobyty, kiedy Ty mamo bezpiecznie do mnie wrócisz"… Tak też się stało! Cało i zdrowo wróciliśmy! Dziękuję szczególnie Klaudii Cierniak-Kożuch za te 12 lat niezwykłej przygody na 7 kontynentach! Korona Wulkanów jako pierwszych Polek należy do nas! @adventure24_tomasz_kobielski dziękuję za poprowadzenie nas na szczyt MT. Sidley! Wszystkim, którzy nas wspierali, wielką wdzięczność - napisała Ewa Wachowicz na swoim facebookowym profilu i zamieściła kilka zdjęć z gorącego przyjęcia, do którego doszło na lotnisku.
Gratulujemy!
Zobacz także: Ogromny sukces Ewy Wachowicz. Jako pierwsza Polka zdobyła Koronę Wulkanów Ziemi
Zobacz więcej zdjęć. Ewa Wachowicz zdobyła Korony Wulkanów Ziemi. Tak przywitano ją na lotnisku. Była nawet prawdziwa korona!