Są ze sobą szczęśliwi od 24 lat. Raz to szczęście przerwała choroba aktorki, której głos znamy z "Pszczółki Mai". W 2002 roku pani Ewa miała poważny wypadek samochodowy, zderzenie czołowe.
- Poskładali mnie z wielu kawałków - opowiadała po latach "Super Expressowi". Przez długie miesiące aktorka nie mogła poruszać się o własnych siłach, wtedy to ukochany Marek opiekował się nią czule i wspierał, jak tylko mógł.
Teraz to pani Ewa opiekuje się mężem, który zachorował na raka. Popularny aktor zmaga się z chorobą od jakiegoś czasu, ale niestety teraz zaatakowała mocniej. Na kręgosłupie pojawiły się przerzuty.
ZOBACZ TEŻ: Fotografują penisy w skarpetach by... walczyć z rakiem!
- Pan Marek jest na zwolnieniu lekarskim. Nie wiemy, kiedy wróci, kilka dni temu przeszedł operację - usłyszeliśmy w warszawskim Teatrze Rampa, w którym występuje Marek Frąckowiak. - Panu Markowi usunęli guza.
Na szczęście wszystko zmierza w dobrym kierunku. Wspaniały aktor powoli wraca do zdrowia. Święta spędzi jednak najprawdopodobniej w szpitalu.
- Lekarze mówią, że operacja się udała - mówi "Super Expressowi" żona pana Marka, Ewa Złotowska. -Boli go wszystko, ale jest w lepszej formie .
Panie Marku, z całego serca życzymy powrotu do zdrowia.