Ewelina Lisowska gwiazda Lata z Radiem wyznaje: Nie boję się spełniać marzeń

- Latem masz aż 40 koncertów, m.in. na plenerowej imprezie "Lata z Radiem". Tyle nie grają nawet Maryla Rodowicz czy Doda.

- Koncerty dostarczają mi mnóstwo pozytywnej energii i cieszę się, że jest ich dużo. Nie chcę porównywać się do innych artystów, szczególnie takich, którzy w swoim życiu zagrali ich o wiele więcej ode mnie. Zawód muzyka to jedna wielka loteria. Teraz mam pełne ręce roboty, ale nigdy nie wiadomo, jak długo to potrwa.

- "Mam talent", "X Factor" - te programy zmieniły twoje życie? Myślisz, że bez nich osiągnęłabyś tyle?

- Programy talent show były dla mnie trampoliną i bezcenną lekcją, dzięki której mogłam się na pewne rzeczy psychicznie przygotować. Niezaprzeczalnie miały duży wpływ na to, co udało mi się osiągnąć, ale po programie musiałam już zapracować na wszystko sama. Nie zwolniłam tempa i od razu zaczęłam nagrywać własną muzykę. Miałam dużo szczęścia, bo moje utwory spodobały się słuchaczom i stały się dość popularne, o czym nawet wtedy nie marzyłam!

Zobacz: Odchudzona Magda Gessler lansuje się w Ferrari!

- Nie wygrałaś, a mimo to jesteś jedną z największych gwiazd show. Jak myślisz - co zdecydowało o tym, że ludzie pokochali właśnie ciebie?

- Bardzo nie lubię tego sfromułowania, bo absolutnie nie uważam się za "gwiazdę". Odpowiadając jednak na pytanie - może po prostu jestem szczęściarą. Byłam dziewczyną z marzeniami, która nie bała się ich spełniać.

- Lisowska zmienną jest. Podobno znów zaskoczysz swoich słuchaczy i fanów. Co planujesz?

- Lubię pokazywać się w różnych odsłonach i tym razem pokażę kolejną twarz, którą być może wielu chciałoby zobaczyć. Niedługo wyjdzie mój nowy singiel i tradycyjnie będzie różnił się muzycznie od poprzednich. Postawiliśmy na klimaty pop/rocka, a klip będzie opierał się na motywie tańca. Po raz pierwszy w życiu założyłam tak bardzo kobiece sukienki! To będzie chyba największe zaskoczenie :)

- Długo byłaś związana z zespołem hardcore'owym Nurth. Twórczość kapeli znacznie odbiegała od tego, co śpiewasz teraz. Pojawiły się głosy, że się sprzedałaś.

- Zarówno w życiu, jak i muzyce nie lubię ograniczeń. Robię to, co sprawia mi przyjemność i nie widzę potrzeby tłumaczenia się ze swojej nastoletniej przeszłości. Zmieniam się, dorastam i interesuję nowymi nurtami muzycznymi. Tylko krowa nie zmienia poglądów - a wydaje mi się, że jej nie przypominam ;)

- Czy serce Eweliny Lisowskiej jest zajęte? Jakich facetów lubisz? Rock'n'rollowiec to facet dla ciebie? Czy wolisz spokojniejsze typy?

- Lubię mądrych, rozsądnych i zdolnych. Wydaje mi się, że już takiego znalazłam.

- Podobno wystąpisz w "Tańcu z gwiazdami"?

- Od dziecka marzyłam, żeby nauczyć się tańczyć, więc tego typu program byłby dla mnie interesującym doświadczeniem.