Kim była Ewelina Ślotała? Mieszkała w prawdziwym przepychu. Nagle pojawiła się informacja o jej śmierci

2024-12-17 23:10

Ewelina Ślotała nie żyje. Pisarka, która stworzyła całą serię opowiadającą o kobietach Konstancina, zmarła w wieku zaledwie 35 lat. Szczegóły dotyczące jej śmierci nie zostały podane do publicznej informacji. Wiadomo, że zmarła osierociła syna, a przed kilkoma laty była ofiarą przemocy domowej. Żyła w przepięknej willi wartej miliony, jednak to nie uchroniło jej przed życiowym dramatem.

Informacja o śmierci Eweliny Ślotały pojawiła się w mediach 17 grudnia. Potwierdziło ją wydawnictwo, z którym pisarka od lat współpracowała, tworząc serię o kobietach Konstancina. Te popularne powieści sprawiły, że ich autorka zyskała rozpoznawalność. Książki miały wielu wiernych fanów. Najnowsza część została wydana pod koniec października, a wielbiciele serii czekali na kolejne tomy. Już wiadomo, że ich nie będzie.

Z przykrością zawiadamiamy o śmierci Eweliny Ślotały, naszej autorki. Jej książki "Żony Konstancina", "Kochanki Konstancina", "Rozwódki Konstancina" i "Matki Konstancina" znalazły liczne grono wiernych czytelniczek. Ewelina upominała się w nich o prawa kobiet doświadczających podwójnych standardów i złego traktowania w środowiskach, które są poza podejrzeniem. Wyrażamy głęboki żal z powodu przedwczesnej śmierci, przekazujemy wyrazy współczucia - czytamy w mediach społecznościowych wydawnictwa Prószyński Media.

Zobacz także: Ewelina Ślotała nagle przestała publikować wpisy. To było jej ostatnie zdjęcie. W sieci zamilkła miesiąc temu!

Jak żyła Ewelina Ślotała? Luksusowo

Ślotała była bardzo aktywna w sieci, gdzie pokazywała swoje życie prywatne i zawodowe. Na zdjęciach i nagraniach, które publikowała, widać, że spędzała wiele czasu z ukochanym synem, który był oczkiem w głowie mamy i któremu chciała dać dosłownie wszystko, co najlepsze.

Pisarka jeszcze w sierpniu sprawiła chłopcu wyjątkowy prezent, żartując, że drogocenne cacko to już podarek bożonarodzeniowy. Nikt nie sądził, że cztery miesiące później pojawi się informacja o śmierci 35-latki, która nie spędzi Wigilii z synem.

Ślotała i jej syn często podróżowali, a gdy wracali do kraju, mieszkali w pięknej willi. Ewelina była dumna ze swojego obszernego, bogato wykończonego domu. Miał 210 metrów kwadratowych, wspaniale urządzoną kuchnię z robiącą wrażenie wyspą, dużą sypialnię z ogromnym łożem, łazienkę w stonowanych kolorach - idealną do relaksu, a to dopiero początek.

W sesji zdjęciowej z marca 2023 r. pisarka pokazała też garderobę, której zazdrościły jej wszystkie fanki, a także salon z wygodną kanapą i oryginalną tapetą w papugi.

Zobacz także: Ewelina Ślotała zmarła tydzień przed Wigilią. Prezent na Boże Narodzenie dała synkowi już w sierpniu. Tragiczny finał

Wydawało się, że po dramatach nadszedł czas spokoju

Ślotała mieszkała w luksusach i była szczęśliwą mamą, ale miała za sobą trudną przeszłość. Była ofiarą przemocy domowej, o której w pewnym momencie odważyła się mówić głośno. W listopadzie 2021 roku Ewelina Ślotała zamieściła w sieci drastyczne zdjęcia swojej zakrwawionej twarzy. Wyznała, że została pobita przez partnera i trafiła do szpitala. To nie był pierwszy raz.

Zobacz także: Ewelina Ślotała nie żyje. Życie jak z obrazka skrywało wielki dramat

Wcześniej do aktów agresji doszło w luksusowej willi w Marbelli w Andaluzji. Policjanci z Hiszpanii aresztowali agresora na dwa miesiące. Ale dramat jego żony trwał. Do kolejnych pobić dochodziło w ich luksusowym domu w Konstancinie pod Warszawą. 

Sprawą śmierci Ślotały zajął się Krzysztof Rutkowski, który od lat był z pisarką w kontakcie.

Zobacz także: Jakub Rzeźniczak zareagował na wieść o śmierci Eweliny Ślotały. Czarno-biała plansza i krótki komentarz

Zobacz więcej zdjęć. Ewelina Ślotała żyła w luksusach. W 2023 r. pochwaliła się swoją ogromną willą

SE: Rzeźniczakowie już świętują. W sieci pokazali ogromną choinkę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają