TV
Pogoda
Wideo
Sebastian Fabijański ponad rok temu podjął ważną decyzję w swoim życiu. Postanowił zakończyć współpracę z Patrykiem Vegą (42 l.) i rozwinąć swoją karierę w bardziej ambitnym kierunku. Rola w filmie "Kamerdyner" potwierdziła, że był to dobry wybór. Niestety, radość z tego nowego wyzwania nie była pełna. Po śmierci ojca Fabijański, jak sam mówi, nie potrafił się pozbierać. Zamykał się w sobie, zamykał się przed ludźmi. Uświadomił sobie, jak wiele znaczył w jego życiu tata. Tymczasem kolejne zobowiązania zawodowe nie mogły czekać. O tym, jakie emocje tragały nim podczas realizacji filmów "Mowa ptaków" i "Legiony" opowiedział podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Ewa Wąsikowska-Tomczyńska zapytała go również o uczucia, jakie towarzyszyły mu, gdy przed rokiem nagrodę za główną rolę męską w filmie "Kamerdyner" odbierał tam... Adam Woronowicz (45 l.). Sytuacja o tyle dziwna, że przecież tytułową rolę zagrał Fabijański. Koniecznie zobacz, jak aktor zareagował na to pytanie.
Fabijański przeżył traumę. Opowiedział, co naprawdę się działo po śmierci jego ojca I VLOG
2019-10-09
18:01
Ostatni rok to jest jego czas. W kinach możemy go teraz oglądać w dwóch filmach: "Mowie ptaków" i "Legionach", ale mało kto wie, że gdy były one realizowane, Sebastian Fabijański (32 l.) przeżywał traumatyczny moment w swoim życiu. - Po śmierci ojca zupełnie nie mogłem odzyskać równowagi, chowałem się... O tym jednym z najtrudniejszych momentów w swoim życiu opowiedział Ewie Wąsikowskiej-Tomczyńskiej.
i
Podcasty
Playlisty tematyczne
