Fabijański wraca wspomnieniami do początków relacji z gwiazdą "365 dni". Tak się zaczęło!

2022-10-08 9:05

Sebastian Fabijański po burzliwym rozstaniu z Maffashion znalazł pocieszenie w ramionach gwiazdy "365 dni" Anny-Marii Siekluckiej. Po tym, jak do sieci trafiły zdjęcia z ich schadzki, fani zastanawiają się, co łączy Fabijańskiego i Sieklucką. Teraz aktor zdradził, jak zaczęła się ich relacja. Okazuje się, że Fabijański sam zadzwonił do Anny-Marii Siekluckiej.

Sebastian Fabijański,  Anna-Maria Sieklucka

i

Autor: Podlewski/AKPA, Kurnikowski/AKPA

Fabijański i Sieklucka całują się na ulicy

Sebastian Fabijański kilka tygodni temu rozstał się z Julią Kuczyńską, znaną w mediach jako Maffashion. Para doczekała się synka, lecz ich miłość nie przetrwała próby czasu i po głośnej aferze z Rafalalą ich drogi rozeszły się. Niedawno media obiegła kolejna szokująca wiadomość z aktorem w roli głównej. W sieci pojawiły się gorące zdjęcia paparazzi, na których widać, jak Sebastian Fabijański całuje się z Anną-Marią Sieklucką. Choć zdjęcia jednoznacznie wskazywały na to, że parę łączy coś więcej, niż przyjaźń, do tej pory żadne z nich nie skomentowało sprawy. Dziennikarz Pudelka na premierze filmu "Apokawixa" postanowił zapytać Sebastiana, jak rozpoczęła się jego relacja z Anną-Marią.

Fabijański mówi o początkach relacji z Sieklucką

Nie pamiętam, szczerze mówiąc, jak my się poznaliśmy. Chyba ja do niej napisałem w ogóle, bo miałem do niej numer telefonu i jakoś tak przy okazji tego, że ja robiłem film z twórcami 365 dni, którzy z nią współpracowali... - powiedział aktor. Mało tego! Fabijański odniósł się również do namiętnego spotkania z gwiazdą "365 dni", na którym przyłapali ich paparazzi. - Ja spotkałem się z kimś, kogo zna Polska i sam jestem gościem, którego zna Polska, więc po prostu wszyscy wiedzieli, że Fabijański się spotkał z Sieklucką - dodał. Czy aktor jest już gotowy, aby zaangażować się w nowy związek po burzliwym rozstaniu z Maffashion? - Tak będąc zupełnie szczerym, chciałbym też z tego wszystkiego żartować, co się działo. Natomiast ja się z jakichś przyczyn pogubiłem w swoim życiu i chciałbym się po prostu jakoś pozbierać w końcu - zaznaczył Sebastian.

Sebastian Fabijański o swojej drugiej płycie: To nie jest płyta, która generuje hity

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają