Występ Rafała Brzozowskiego w krajowych eliminacjach do Eurowizji wzbudził wiele skrajnych emocji. Artysta w preselekcji do Eurowizji 2017 wykonał swoją piosenkę "Sky Over Europe". Najwyraźniej nie przypadła ona do gustu publiczności. Kiedy Alicja Węgorzewska przyznała Brzozowskiemu najwyższą liczbę punktów, publiczność zaczęła gwizdać z niezadowolenia. Rafał Brzozowski zajął wysokie 2. miejsce w eliminacjach do Eurowizji. Internauci wylali falę hejtu na artystę. Zarzucili, że jego konkursowy utwór jest słaby i nudny. Rafał Brzozowski na Instagramie skomentował całą sprawę. - Pozostał mi tylko mały niesmak w zachowaniu niektórych osób podczas koncertu i wyników. Szkoda, że nie można czasem z szacunkiem dla innych rywalizować - napisał artysta.
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie mile słowa i bardzo dużą ilość głosów. Dzięki Wam zająłem bardzo wysokie 2 miejsce. Gratuluję Kasi Moś zwycięstwa i życzę powodzenia w Kijowie. Pozostał mi tylko mały niesmak w zachowaniu niektórych osób podczas koncertu i wyników. Szkoda że nie można czasem z szacunkiem dla innych rywalizować. Gratuluję pozostałym artystom świetnych występów i jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za głosy i wsparcie. Jest 2 miejsce więc cieszę się bardzo . Wszystkiego dobrego!
Post udostępniony przez Rafał Brzozowski (@brzozowskirafal) 18 Lut, 2017 o 3:08 PST
Tak wyglądał występ Rafała Brzozowskiego podczas krajowych eliminacji do Eurowizji 2017:
Zobacz: Kasia Moś dla "Super Expressu": Wszystko działo się spontanicznie