Ewa Farna coraz rzadziej pokazuje się na warszawskich salonach czy wydarzeniach muzycznych. Odkąd artystka przytyła, każde jej wyjście wzbudza kontrowersje. A jej osoba zalana jest falą nienawiści i ostrymi słowami krytyki. Ostatnio Ewa pojawiła się w Toruniu podczas letniego koncertu. Miała na sobie, krótką spódnicę i bardzo seksowną bluzkę. Niestety ciuchy uwydatniły jej krągłości i dodatkowe kilogramy. Reakcja fanów była natychmiastowa, pod zdjęciami pojawiły się obraźliwe komentarze. -Ewa, odstaw koryto- grzmią jej fani. -Taka fajna laska kiedyś była, a teraz taki hipopotam!! Za kilka lat będzie jeszcze gorzej- czytamy. -Drobna twarz i to ogromne, potężne cielsko... masakra! Towar w sam raz dla zboczonych, niedowartościowanych maminsynków – znęcają się dalej fani. Mamy nadzieję, że Ewa nie przejmuje się takimi słowami. W końcu nikt nie wie dlaczego artystka tak szybko przytyła. Czasami zwyczajnie jest to spowodowane zaburzeniami hormonalnymi np. chorą tarczycą.
Fani obrażają Ewę Farną: potężne cielsko, odstaw koryto...
2015-07-15
13:32
Ewa Farna nie ma łatwego życia. Jej fani zamiast skupiać się na jej muzyce coraz częściej komentują tylko jej figurę. -Jesteś jak hipopotam! Weź się za siebie- piszą w komentarzach.