20 listopada światło dzienne ujrzała najnowsza płyta Adele „25”, od tygodni nie schodzi z pierwszych miejsc rankingów popularności. Utwór „Hello” stał się niewyobrażalnym hitem, a płyta sprzedaje się jak świeże bułeczki.
O Adele mówi się niemal wszędzie. Sama artystka aktywnie włączyła się w promocję swojej płyty. Udziela wywiadów, występuje w programach, bierze udział w niekonwencjonalnych projektach, jak np. ten, w którym zaśpiewała przy akompaniamencie szkolnych instrumentów, czy też wzięła udział w konkursie swoich sobowtórów jako … swój sobowtór.
Szum wokół Brytyjki nie słabnie, tym razem fani jednego z kurdyjskich, nieżyjących już wokalistów oskarżyli Adele o plagiat. Fani twierdzą, że jej utwór „Milion Years Ago” do złudzenia przypomina „Acilara Tutunmak”, nieżyjącego wokalisty Ahmeta Kaya. Jego fani zwrócili na to uwagę w mediach społecznościowych.
Jak informuje jastrząbpost.pl, w sprawie zabrał głos turecki krytyk muzyczny Naim Dilmener. W rozmowie z agencją informacyjną Anadolu przyznał, że podobieństwo jest, ale nie sądzi, by Adele skopiowała utwór Ahmeta Kaya.
- Nie sądzę, żeby Adele słuchała piosenki Ahmeta Kaya i skopiowała ją celowo – mówił
Podobnego zdania jest żona zmarłego artysty. Wokalistka, ani jej wytwórnia nie zabrali głosu w tej sprawie.
Zobacz: Britney Spears tańczy do piosenki Adele i... wyznaje jej miłość!