Nie milkną echa weekendowych wydarzeń w Białymstoku, gdzie podczas Marszu Równości doszło do starć z policją i bijatyk. Przypomnijmy, że groźne incydenty skomentował między innymi Donald Tusk.
Marsz Równości w Białymstoku. Petardy, gaz i setki policjantów na ulicach [ZDJĘCIA, WIDEO]
Tusk zabrał głos po wydarzeniach w Białymstoku. Mocne słowa
Marsz Równości poruszył także gwiazdy i celebrytów, którzy w mediach społecznościowych wyrażali solidarność ze społecznością LGBT. Głos zabrała między innymi Maffashion, która wsparła Marsz, a Sara Boruc napisała, że zachowanie protestujących było "obrzydliwe, prostackie i żenujące" aż "chce się ryczeć". To właśnie WAG oberwało się za te słowa najmocniej.
Fanki nie mogą zapomnieć Sarze Boruc niedawnej awantury z byłą żoną jej obecnego męża - Katarzyną Modrzewską. Kobieta ujawniła, że piłkarz nie interesuje się ich synem Alexem, a wyraźnie faworyzuje nową rodzinę, którą założył z Sarą.
Była żona Artura Boruca o ich dziecku: Nie pozwolę, by mój syn cierpiał przez ojca
Boruc o alimentach: była żona chce 900 złotych miesięcznie NA MANGO
Internauci nie zapomnieli o tej historii i natychmiast zaatakowali WAG, wytykając jej przeszłość.
- Za to sypianie z zajętym facetem już nie jest obrzydliwe, prostackie i żenujące? - zapytał jeden z internautów. - A no tak, był w separacji, co w sumie mu nie przeszkadzało zrobić jej dziecka i mieć kochankę, która teraz mówi innym, co jest obrzydliwe.
Trafiony argument?