Ewa Farna zrezygnowała z bycia jurorem w kolejnej produkcji. Wcześniej oceniała piosenkarzy amatorów w "X-Factorze", "Bitwie na głosy", "SuperStar" i "Idolu". O swojej decyzji postanowiła powiedzieć, by nie było niedomówień. Stwierdziła m.in., że nie odnalazła się w "Śpiewajmy razem. All Together Now".
- Chciałam Was o swojej decyzji poinformować pierwsza, żeby nie doszło do dezinformacji (jak z moim innym programem, z którego „podobno” mnie wyrzucili). Chce być szczera wobec swoich fanów. Lubie być jurorką, cieszą mnie muzyczne produkcje, niestety w tej akurat się nie odnalazłam. Z tym ryzykiem wchodziłam w nowa formule programu i jest to zjawisko naturalne- tak bywa. Przynajmniej wczuje się głębiej w muzę, potrzebuje tego, dla równowagi. Życzę programowi i niezmiernie milej ekipie wokół by się druga edycja udała i by miała fanów w całej Polsce. A my zobaczymy się może z czasem w jakimś innym programie muzycznym, ale na pewno na koncertach do zobaczenia - napisała Ewa Farna na Facebooku i Instagramie.
Decyzja Ewy spotkała się z przychylnością fanów. - "Tak właśnie się zastanawiałam czy będziesz w kolejnej edycji, gdy zobaczyłam reklamę... I szczerze, dobrze, że doszłaś do wniosku, że to nie format dla Ciebie. Trochę się tam marnowałaś *nie hejt jakby co* :c. Zatem "do zobaczenia" w kolejnych, ciekawych projektach muzycznych", "Dobrze, bo nie pasowałaś do tego programu. Powodzenia w dalszych przedsięwzięciach", "Mądra decyzja ;) Powodzenia na koncertach" - czytamy w komentarzach.
Przypomnijmy, że pierwszą edycję "Śpiewajmy razem. All Together Now" wygrał Mateusz Łopaciuk.