Farna podziwia Dodę i jej twórczość

Silny głos, nietuzinkowa uroda i rozpoczęcie kariery muzycznej w wieku 14 lat - to wspólne cechy Rabczewskiej i Farny. Ewa coraz częściej porównywana jest do Doroty i wcale jej to nie przeszkadza. Jak sama mówi, uwielbia twórczość blondwłosej gwiazdy.

- Podobają mi się jej kawałki. Nie mam nic przeciwko temu, że ludzie mnie do niej porównują, bo Dorota jest ładna, zdolna i umie śpiewać. To dla mnie komplement - mówi Ewa w wywiadzie udzielonym "Party". Ale zapewnia, że nie chce nikogo kopiować. - Nigdy nie będę Dodą! W końcu ja jestem brunetką z grzywką, a Dorota seksowną blondynką z dużym biustem. To ona jest królową, a ja tylko Ewą Farną - dodała skromnie młoda artystka.

Farna na jednej ze swoich płyt, która ukazała się w Czechach, umieściła nawet cover piosenki Rabczewskiej "Opowiem Ci". Dodzie bardzo schlebia takie podejście Ewy i równie ciepło wypowiada się na temat swojej fanki.

- Słabo znam płyty Ewy. Wiem, że na koncertach śpiewa moje piosenki i nie mam nic przeciwko temu. Lubię głosy z powerem - przyznaje Doda. - Mamy zupełnie inną osobowość. Ja od dziecka byłam kontrowersyjna i uwielbiałam zabawę mediami. Mam swój niepowtarzalny styl i sposób bycia, to mnie wyróżnia. Ewa jest bardzo młoda, pewnie jeszcze się rozkręci - powiedziała magazynowi "Party" Doda.

Kariera Farny rozwija się w błyskawicznym tempie. W Czechach od dawna jest już gwiazdą, a jej krążek "Ticho" ekspresowo pokrył się platyną. Doda powinna już zacząć się powoli martwić, ponieważ Ewa za jakiś czas może nieźle namieszać na rynku muzycznym, a jak wiadomo - królowa może być tylko jedna.