Bachleda-Curuś i Farrell poznali się na planie filmu "Ondine" i długo utrzymywali, że łączą ich jedynie zawodowe stosunki. Jednak ostatnio coraz więcej faktów wskazuje, że tych dwoje ma romans.
Wielu widziało, jak Alicja i Colin spacerowali po rodzinnym mieście aktorki, Krakowie. Tym razem możemy zobaczyć, jak aktor czeka w swoim samochodzie pod apartamentem Alicji w Hollywood. Colin wykazał się anielską cierpliwością, bo Bachleda-Curuś wyszła z domu dopiero po 20 minutach. To musi być prawdziwa miłość...