Michał Witkowski opłakiwał publicznie Roberta Leszczyńskiego. Jednak wraz z nowym tygodniem o żałobie zapomniał. Na pokazie Macieja Sieradzky'ego, finalisty pierwszej edycji Project Runway, pojawił się w towarzystwie swojego aktualnego ukochanego. Nie zabrakło dziwnej stylizacji. Obaj panowie mieli na sobie "czapki" z plastikowych, splecionych dłoni z czerwonymi paznokciami. Jednak największe zaskoczenie budziły czerwone pończochy... Pisarz miał na sobie zakrywającą pośladki czarną tunikę, czerwone pończochy, za które wcisnął pieniądze, i kowbojki. Przyniósł też w torebce - opakowaniu po proszku do prania "zamozadowalacz" znaleziony na targu staroci. - Pochodzi z lat 60., z Londynu - chwalił się Witkowski. W naszej galerii możecie zobaczyć zdjęcia...
Zobacz: Anna Popek nie uprawia seksu