To była normalna randka. Ilona i Paul biesiadowali sobie w jednej z modnych knajpek w centrum Warszawy. Jakież było nasze zdziwienie, kiedy zobaczyliśmy, jak modelka popija sobie wino. Przecież jeszcze niedawno mówiła: - Nie, dziękuję, nie piję. Niech wszyscy wiedzą, że nie piję. I tak właśnie odpowiadam na propozycje.
Tym razem jednak najwyraźniej uległa biznesmenowi, który skradł jej serce. A może z ciekawości, jak to jest po alkoholu. Ilona jednak uspokaja, że to nie oznacza powrotu do starego życia.
- Nie zamierzam wrócić do picia, ale... tak, spróbowałam z ciekawości po sześciu latach niepicia i nie zrobiło to na mnie wrażenia - tłumaczy się Ilona w rozmowie z "Super Expressem".