Wokalistka grupy - Fergie (34 l.) - wyznała, że w studiu nagraniowym najlepiej się pracuje na lekkim rauszu. Ma wtedy więcej pomysłów i z przyjemnością oddaje się eksperymentom z wokalem.
- Za każdym razem, kiedy w studiu mamy wino, lepiej mi się pracuje. Nasza muzyka ma bardzo imprezowy, pozytywny charakter, dlatego nie widzę nic dziwnego w tym, że wypijemy podczas nagrań wino czy drinka. Łatwiej wtedy wczuć się w rolę i śpiewać o imprezach z perspektywy tego, co akurat się robi.
O tym, czy praca pod wpływem wyszła Fergie i jej zespołowi na dobre, przekonamy się już 9 czerwca. Wtedy to do sklepów trafi piąty album Black Eyed Peas.