Za festiwal w Sopocie od 2012 roku odpowiada telewizja Polsat, jednak wcześniej przez lata organizowała go TVP. Na scenie w Operze Leśnej co roku pojawiają się największe gwiazdy, a sopocki festiwal od zawsze uważany był za jedno z najbardziej prestiżowych muzycznych wydarzeń w kraju. Nic więc dziwnego, że bardzo długo jest głośno o tym, co wydarzyło się podczas imprezy.
Do historii największych skandalistów przeszedł Liroy, który na następne zaproszenie na festiwal w Sopocie musiał przeczekać aż 9 lat i zmianę organizatora. Podczas koncertu transmitowanego na żywo przez TVP raper i tancerka wykonali wyjątkowo obsceniczny taniec przed publicznością. W pewnym momencie Liroy zdarł z kobiety koszulkę i obnażył jej nagie piersi. Cała sytuacja trwała kilka sekund i nie została pokazana w TVP, jednak czujni fotoreporterzy zdążyli uwiecznić ją na zdjęciach.
Na tym jednak nie koniec, bo na widowni znalazł się sędzia, który rozpoznał tancerkę przez to, że wcześniej wydał nakaz aresztowania jej za niezapłacenie przez nią grzywny. Na miejscu pojawiła się policja i zatrzymała kobietę. Skandalem wywołanym przez rapera żyły wszystkie media w Polsce, a TVP zdecydowało, że Liroy już nigdy więcej nie wystąpi na scenie w Operze Leśnej.
Prasa informowała, że ową tancerką, z której Liroy zdarł koszulkę, była jego żona Joanna, co muzyk zdementował w oficjalnym oświadczeniu.
- Rozliczne publikacje prasowe oraz komentarze radiowe i telewizyjne zmuszają mnie do napisania tych kilku słów. Przede wszystkim dementuję, że moja partnerka życiowa Joanna Krochmalska wystąpiła na scenie tego wieczoru. Wszelkie informacje na ten temat, które przeczytałem w prasie są kłamstwem. Po drugie Telewizja Polska zapraszając mnie do udziału w koncercie miała pełną świadomość mojego artystycznego image'u, więc zapowiedź zamknięcia przede mną anteny świadczy o skrajnej hipokryzji tych, którzy to mówią. Ironia polega na tym, że dzień przed moim występem, po którym zapowiedziano absolutne wyeliminowanie mnie z anteny, Telewizja Polska kajała się wobec moich starszych kolegów za cenzurę w latach PRL-u! - tłumaczył Liroy.
Zobaczcie w galerii niżej zdjęcia z tego, jak Liroy zrywał koszulkę z tancerki na Festiwalu w Sopocie!