Katarzyna Figura (46 l.) to naprawdę mądra kobieta. Wzięła sobie do serca uwagi "Super Expressu" i nie biega już z gołą pupą po lesie. Teraz aktorka z domu wychodzi odziana w długą suknię, bo po lekturze naszej gazety wie, że w krzakach aż roi się od kleszczy, które tylko czyhają, by wkręcić się w jej gładką skórę.
Ostatnio spotkaliśmy seksowną aktorkę pod jej domem w Warszawie. Seksbomba polskiego kina wybierała się wraz z córeczkami na wycieczkę na łono natury. I choć trochę żal, że Figura odziała swoje wdzięki, to wiadomo, że zdrowie pięknej mamy jest najważniejsze.
Po ostatnich nagich spacerach po lesie Kasia poszła bowiem po rozum do głowy. Wzięła do serca rady "Super Expressu" i przy okazji kolejnej wycieczki nałożyła osłaniającą ciało sukienkę. Gwiazda polskiego filmu zrozumiała, że paradowanie po lasach z gołą pupą na wierzchu to nie najlepsze rozwiązanie.
- Kleszcze przenoszą groźne choroby. W żadnym wypadku nie chodzimy więc po lesie nieubrani - ostrzegają lekarze. - Te niepozorne zwierzątka tylko na to czekają. Wyczuwają temperaturę i nasz zapach, a potem bez ostrzeżenia atakują. Najczęściej wkręcają się w delikatne, intymne miejsca. Od pasa w dół.
Choroby przenoszone przez te paskudztwa są niebezpieczne. Zapalenie mózgu czy borelioza mogą skończyć się nawet śmiercią.
Nie dziwi więc długa sukienka Katarzyny. Taki strój ochroni ją przed wstrętnymi intruzami i groźnymi choróbskami.