Dziennikarz porusza się już o własnych siłach, korzystając tylko z jednej kuli. Michał ma za sobą dramatyczną walkę o życie i zdrowie. W 2015 r. doznał wylewu. Połowa jego ciała była sparaliżowana. W grudniu zeszłego roku trafił znowu do szpitala. Przeszedł przeszczep trzustki i nerki. Dziś widać, że wraca do formy i porusza się znacznie sprawniej. W 2018 r. chce... startować w maratonie.
Figurski uczy się chodzić
2017-03-06
6:00
Śmiało można powiedzieć, że Michał Figurski (44 l.) staje w końcu na nogi. Po niemal półtorarocznej walce o zdrowie i ciężkiej rehabilitacji widać pierwsze efekty.