Ada Fijał ma niebywałe szczęście. Mimo że nie bierze udziału w castingach, dostaje role w serialach. Czy ktoś pomaga jej w karierze?
Aleksandra Popławska, która pokonała konkurencję podczas casting do kryminalnego serialu Polsatu, była pewna że zabłyśnie w nowej produkcji. Jednak szybko okazało się, że jej miejsce zajęła inna gwiazda. Zaledwie na pięć dni przed rozpoczęciem zdjęć, aktorka dowiedziała się, że odebrano jej rolę i obsadzono w niej Adę Fijał, która nawet nie pokazała się na castingu.
Patrz też: Ada Fijał ceni przedwojenne maniery
Podoba sytuacja miała miejsce, gdy poszukiwano aktorki do Hotelu 52. Choć wybrano Joanną Drozdę, znaną z Miłości nad rozlewiskiem, w końcu w rolę Beaty wcieliła się Ada Fijał. Mimo że stylistki zamówiły już ubrania w rozmiarze Drozd, dzień przed zdjęciami okazało się, że rolę dostała Ada.
Sytuacja wydaje się podejrzana, gdyż Fijał nie bierze udziału w castingach, a dostaje role. Jak to możliwe? Jak udało się ustalić Na żywo, Adę Fijał i dyrektor programową Polsatu Ninę Terentiew łączy duża zażyłość.
- Ada na imprezach nie odstępuje Niny na krok. Piją sobie z dziubków, szepczą, śmieją się. Są w dobrej komitywie, to widać - wyznaje magazynowi osoba z show-biznesu.
Czy Nina Terentiew ma coś w spólnego z karierą Ady Fijał? Czy ich przyjaźń ma wpływ na sprawy zawodowe aktorki? Wszystko wskazuje na to, że gwiazda wie, z kim należy trzymać.