Filip Bobek oraz Hanna Żudziewicz to jedna z dwunastu par, które zawalczą o Kryształową Kulę w nadchodzącym, 15. sezonie "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". Zanim jednak zobaczymy ich na parkiecie, redakcja "Super Expressu" miała okazję odwiedzić tę dwójkę na treningu. Jakie emocje towarzyszą aktorowi oraz jego wymagającej trenerce tuż przed startem show?
Filip Bobek – aktor, który obawia się swojej trenerki?
Filip Bobek, aktor znany głównie z kultowej roli Marka Dobrzańskiego w serialu „BrzydUla”, stanął przed nowym wyzwaniem. Na parkiecie "Tańca z Gwiazdami" będzie miał za zadanie nie tylko zaprezentować swoje umiejętności taneczne, ale także sprostać oczekiwaniom swojej trenerki, Hanny Żudziewicz-Jeschke.
Hania to jedna z najbardziej doświadczonych tancerek w programie i dwukrotna zdobywczyni Kryształowej Kuli – z Robertem Wabichem w 6. edycji oraz Piotrem Mrozem w 12. sezonie. Czy te sukcesy wywarły presję na Filipie?
Przeczytaj także: Filip Bobek dzieli się jedzeniem z partnerką. Potężny kęs ledwo się zmieścił!
Uciekł i powiedział 'rezygnuję'. Chciał rozwiązać kontrakt, ale już podpisał – zażartowała w rozmowie z nami Hanna Żudziewicz, wspominając pierwsze chwile wspólnej współpracy.
- W sumie tak było. Skąd wiedziałaś?! – dodał z uśmiechem Filip Bobek, choć szybko zaznaczył, że czuje się świetnie w duecie z doświadczoną tancerką. – Bardzo się ucieszyłem, choć słyszałem, że Hania jest bardzo wymagającym nauczycielem. Ale w pozytywny sposób. Czuję to na treningach, naprawdę jest super – przyznał aktor.
Wymagające treningi Filipa Bobka i... garbienie się
Choć Filip Bobek nie odczuwa presji związanej z tańcem u boku najczęściej nagradzanej tancerki w programie, to treningi nie są dla niego łatwe. Aktor żartobliwie wspomniał o fizycznym wyzwaniu, jakie stanowi dla niego taniec. Hanna, jako wymagająca trenerka, nie oszczędza swojego partnera. Podczas treningu wzięła pod lupę postawę Filipa, komentując jego nawyki.
Masz mięśnie, jakieś, gdzieś tu są, ale garbisz się. Słuchajcie, no garbi się strasznie – stwierdziła Żudziewicz.
Filip nie pozostał dłużny.
I się zaczyna. Hania... przed kamerami będziemy pokazywać takie rzeczy?! Przestań! – odpowiedział z przymrużeniem oka.
Jak się okazuje, nawet mama Filipa wspiera Hanię w roli surowej nauczycielki.
Spoko, Twoja mama mi pozwoliła, bo dzwoniłam, pytałam. Powiedziała: tak, pilnuj go – wyznała tancerka, usprawiedliwiając swoje uwagi.
Na koniec Filip z humorem podsumował sytuację:
Wyciągamy brudy przed Wami.
Czy ich pełne śmiechu treningi zaowocują sukcesem na parkiecie? O tym przekonamy się już wkrótce. Pierwszy odcinek 15. edycji "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" będzie można zobaczyć 15 września o godzinie 19:55 w Polsacie.