Filip Bobek ku uciesze fanów wrócił do serialu "Brzydula". Mimo tego, że odtwórca roli Marka Dobrzańskiego dużo czasu spędza na planie serialu TVN, a także nagrywa kolejne odcinki "Na dobre i na złe", znalazł czas, by przekazać fanom informacje o niewyobrażalnej tragedii rodziny ze Śląska i poprosić ich o pilną pomoc.
NIE PRZEGAP: Przez ten widok jej chłopak może dostać zawału! Wiktoria Gąsiewska wygina się w bieliźnie z koronki na łóżku [ZDJĘCIA]
Filip Bobek prosi o pilną pomoc. 4-miesięczny Filipek walczy o życie, potrzeba aż 9 milionów!
Filip Bobek jest poruszony losem swojego 4-miesięcznego imiennika. Poprosił fanów o wsparcie finansowe dla małego Filipa Cholewy z Jankowic (woj. śląskie). Niestety, sytuacja jest bardzo poważna, bo potrzeba aż 9 milionów, żeby ocalić jego życie, a jak do tej pory udało się uzbierać niewiele ponad milion złotych. Zbiórka, do której dołączenia apeluje Filip Bobek ma charakter pilny i zakończy się 31 grudnia.
NIE PRZEGAP: Nagranie z zalaną łzami Dodą w sieci! Właśnie dostała wiadomość, która doszczętnie nią wstrząsnęła
Rodzice małego Filipka utworzyli zbiórkę, bardzo szybko poznali diagnozę - SMA.
- Żaden rodzic nie chce usłyszeć słów niepokoju od pediatry, ale ta alarmowa lampka, która się wtedy zapaliła, pomogła nam bardzo szybko poznać diagnozę, nie tracąc czasu i umierających neuronów… SMA na tym, niestety polega. To potwór, choroba genetyczna, która powoduje osłabienie mięśni - od tych odpowiedzialnych za poruszanie rozpoczynając, na tych, które pilnują oddychania i bicia serca kończąc. Nie zna litości… Kiedyś, gdy medycyna nie była tak rozwinięta, dzieci umierały w ogromnych męczarniach, często po prostu się dusząc - napisali rodzice Filipa Cholewy.
Życie ich dziecka wyceniono na 9 milionów złotych, a jak na razie udało się zebrać zaledwie 11% tej kwoty.
- Mamy to szczęście w nieszczęściu, że nasz synek urodził się rok po wprowadzeniu nowatorskiej terapii genowej, z której w Polsce skorzystało już kilkanaścioro dzieciaczków. Znamy te maluszki z imienia, bo ich zbiórki na siepomaga z zapartym tchem śledził niemal każdy z dostępem do Internetu. Alex, Tosia, Kacperek, Mia… Ich rodzice wiedzą, jak bardzo przeraża diagnoza, którą słyszysz od lekarki. Widok twojego dzieciątka, które z dnia na dzień traci siły i nabyte umiejętności. Jak trzeba się spieszyć, żeby zdążyć z podaniem terapii genowej na czas. I jak bardzo nie wiesz, co zrobić, kiedy dowiadujesz się, że to wszystko kosztuje ponad 9 milionów złotych… - napisali zdruzgotani rodzice Filipka.
Zbiórkę, o której wsparcie prosi Filip Bobek, znajdziecie pod linkiem https://www.siepomaga.pl/filip-sma
Pozostaje wiara w świąteczny cud i to, że wspólnymi siłami uda nam się uzbierać brakujące 8 milionów i uratować życie 4-miesięcznego Filipka.