"Prosto w serce" od 3 stycznia pojawi się na antenie TVN. Aktorzy cały czas pracują na planie telenoweli, która po Nowym Roku zastąpi serial "Majka". Filip, czyli serialowy Artur, wciąż czeka na scenę pocałunku z Muchą, która wciela się w pięściarkę Monikę.
- Jeszcze nie graliśmy tej sceny, ale na szczęście wszystko przed nami - tajemniczo wyznaje aktor w rozmowie z "Super Expressem".
Przeczytaj koniecznie: Bożena Dykiel i Mieczysław Hryniewicz: Bez karpia nie ma świąt
Czekają też na to widzowie. Bo "Prosto w serce" cieszy się sporym zainteresowaniem na długo przed premierą. W końcu fani gwiazdy będą mogli obejrzeć aktorkę w dość nietypowej roli.
W serialu Anna wciela się bowiem w zawodową pięściarkę, która w wyniku odniesionej kontuzji musi poszukać innej pracy. Jak to w telenowelach bywa, trafia do firmy zarządzanej przez bogatego i, a jakże, nieziemsko przystojnego Artura.
Wcześniej czy później tę dwójkę połączy coś więcej. A Filip z racji wykonywanej pracy stanie się obiektem zazdrości wielu fanów niezliczonych talentów Muchy, bo któż choć przez chwilę nie chciałby się znaleźć na jego miejscu. Pewnie wielu!