Filip Chajzer błagał o pomoc w poszukiwaniach. "Nie wyobrażam sobie, że mogę go stracić"

Filip Chajzer zgubił psa. Prosi wszystkich o pomoc w jego odnalezieniu. "Czeka zrozpaczony właściciel"

Filip Chajzer po rozstaniu z partnerką opuścił ich wspólny dom w Konstancinie-Jeziorna i rozpoczął nowy etap życia w mieście. Podzielili się również opieką nad synkiem. Prezenter, aby być może poprawić humor po rozpadzie rodziny sobie i maluchowi, adoptował w ostatnim czasie psiego przyjaciela.

Niestety, zwierzak miał właśnie uciec! Zrozpaczony Filip Chajzer poprosił więc fanów o pomoc.

UWAGA ‼️Zaginął mój psi przyjaciel Rollo. Lagotto ze zdjęcia. Dziś chwilę po 17:00 przy Alei Wilanowskiej róg Pohoskiego. Okolice metra Wilanowska. Jest najgrzeczniejszym i najufniejszym psem świata. Zje wszystko i za zapachem pójdzie wszędzie, ma 6 miesięcy, a ja nie wyobrażam sobile, że mogę go stracić. Narazie straciłem głos od krzyczenia ROLLO w okolicy. Wg ochrony bloku przy którym mój pies się zgubił odeszła z nim jakaś Pani. Na kontakt czeka zrozpaczony właściciel. Filip. Zdjęcie najbardziej aktualne. Pies uciekł z garażu podziemnego przy pakowaniu samochodu - pisał prezenter przy zdjęciu, na którym widać psiaka. 

Na szczęście pupil szybko się odnalazł. 

Rodzina znowu w komplecie ❤️ Pani Małgosia (anioł nie człowiek) zachowała się wzorcowo ? Zabrała Rollo do najbliższego weterynarza. Ten sprawdził chip i zadzwonił do mnie. Po 10 min Rollo wrócił w moje ramiona ☺️ Oczywiście ramionom Małgosi ciężko było się rozstać z moją włoską owcą. Zakochała się od pierwszego wejrzenia ❤️ nic dziwnego bo Rollo nie można nie kochać. Tak samo jak Mazurka (młodszy Logotto), który płakał tak samo jak my po tej białej kulce szczęścia. Pani Małgosiu - dziękuję z całego serca ‼️ Piesek uciekł z garażu podziemnego czekajac w kolekcje do załadunku do auta już bez smyczy. Chwila nieuwagi, a teraz jade po airtagi ? - pisał uszczęśliwiony odzyskaniem Rollo Filip Chajzer.