Materiał Filipa Chajzera o bluzach z symbolem Polski Walczącej, sprzedawanych na polskich bazarach, stał się prawdziwym hitem sieci. Niestety nie jest to materiał z pozytywnym przesłaniem. Choć wydaje się zabawny, to jednak wydźwięk całości jest gorzki. Dlaczego? Okazuje się, że bluzy z nadrukiem Polski Walczącej są po pierwsze relatywnie tanie, po drugie sprzedają je zazwyczaj obcokrajowcy, który nie mają pojęcia co oznacza ten symbol, a po trzecie... I to jest najgorszy fragment nagrania. Filip Chazer zaczepił na bazarze chłopaka w bluzie z patriotycznym symbolem. Gdy pada pytanie odatę wybuchu powstania warszawskiego mężczyzna z trudem odgaduje, że był to 1944 roku. Gorzej jest z określeniem konkretnego dnia. Ostatecznie "oświecony" chłopak w patriotycznej bluzie stwierdza, że powstanie wybuchło 1 września. Reakcja Chajzera? Bezcenna!
ZOBACZ: Filip Chajzer rozmawia z pijaną imprezowiczką! Nagranie jest hitem sieci!