Serial o Ani Przybylskiej jednak POWSTANIE! Jarosław Bieniuk zdradził szczegóły

2021-12-03 6:30

Wygląda na to, że fani Ani Przybylskiej doczekają się filmu o swojej idolce. Jak zdradził Jarosław Bieniuk - partner zmarłej aktorki, ma już gotowe nagrania, które zostaną wykorzystane w dokumencie. Nie zdradził daty premiery, ale pomysłem zachwycone są córka pary - Oliwia Bieniuk oraz mama Ani - pani Krystyna.

Anna Przybylska, Jarosław Bieniuk

i

Autor: AKPA

Pierwsze informacje o filmie o życiu Ani Przybylskiej pojawiły się zaraz po śmierci aktorki. Radosław Piwowarski, który uważany jest za ojca jej kariery nie ukrywał, że marzy mu się taka produkcja. Kiedy projekt zyskał producenta, prace ruszyły pełną parą - szukano obsady oraz szlifowano scenariusz. Po kilku poprawkach ostatecznie zyskał on akceptację rodziny. Niestety, chwilę później zgoda została wycofana. - Zaczęły się poważne schody, że niby scenariusz jest nie taki, jak oczekiwały siostra i mama Ani oraz menedżerka. To wiązało się jednocześnie z promocją biografii Przybylskiej. Książka była bardzo dobrze przyjęta, przy okazji mówiono dużo o filmie, jednak Piwowarskiego nie zaproszono na żadne ze spotkań z czytelnikami. Wtedy to wszystko zaczęło się psuć - zdradziła nam osoba zaangażowana do pracy nad filmem.

Radosław Piwowarski nie zrobi filmu o Ani Przybylskiej? "Mam DOŚĆ!"

Zobacz zdjęcia Jarosława Bieniuka z nową partnerką:

Mama Ani Przybylskiej zdradziła niedawno, że są planu filmu dokumentalnego. - To ma być dokument i na dokument się zgadzam. To na pewno potrwa i musimy się przygotować. Mamy mnóstwo filmów, mnóstwo zdjęć. Zawsze jak wyjeżdżali, to dużo rzeczy nagrywali (...) Bardzo mi jej brakuje. Proszę wierzyć, że strasznie mi jej brakuje. Mam czasem takie wrażenie, jakby wyjechała i wróci - powiedziała Krystyna Przybylska. Teraz do tych informacji odniósł się Jarosław Bieniuk.

Niestety, z mamą Anny Przybylskiej nie jest dobrze! Trafiła do szpitala, smutne wiadomości

- Być może powstanie czteroodcinkowy serial dokumentalny, oparty głównie na filmach, które nagrywałem od 2001 roku (...) Będziemy czuć, że Ania jest z nami. Mam też nadzieję, że powstanie ten piękny film. Myślę, że już jesteśmy na niego gotowi. Jaś będzie miał 12 lat, nie boję się więc, jak zareaguje, gdy zobaczy mamę. Po siedmiu latach już wszyscy jesteśmy gotowi, żeby obejrzeć taki dokument i zobaczyć, jak wyglądało nasze życie w Poznaniu, w Turcji i na wakacjach, a potem w Łodzi i w Trójmieście. Nie możemy jednak zagłębiać się za bardzo w przeszłości, musimy myśleć o tym, co będzie, a nie o tym, co się utraciło. A na cmentarzu mamy chwilę na refleksje. Jeździmy tam na wszystkie święta. Urodziny Ani, Wielkanoc, Boże Narodzenie, Wszystkich Świętych. A czasami ja sam tam zachodzę, bo mam taką potrzebę - powiedział w nowej "Vivie!"

Nieznane zdjęcia Anny Przybylskiej
Sonda
Czekasz na film o Ani Przybylskiej?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki