W rocznicę śmierci artystki, 5 grudnia, zapytaliśmy jej rodzinę, jak wyglądają prace nad filmem. - Największą wiedzę ma producent wykonawczy, czyli Lava Films. Na razie wszystko jest złożone w PISF-ie i czeka na dalsze decyzje. Jeśli odpowiedź na wniosek producenta będzie pozytywna, to zdjęcia ruszą w przyszłym roku – powiedziała nam Małgorzata Gospodarek, synowa Villas i autorka scenariusza.
Film o Villas nie powstanie?! Wszystko rozchodzi się o pieniądze, a tych potrzeba 100 milionów!
Producent, niestety, nie zdradził więcej szczegółów. - Nie wiemy jeszcze, kiedy odbędą się zdjęcia. Aktualnie film jest w procesie gromadzenia finansowania na produkcję - usłyszeliśmy. Wszystko wskazuje więc na to, że ekipa wejdzie na plan najwcześniej w połowie przyszłego roku. Sceny będą kręcone nie tylko w Polsce, stąd takie koszty produkcji. - Nie ma mowy o tym, żeby sceny z Las Vegas, w których Villas spędziła sporą część swojego życia, były realizowane w Polsce. To ma być kino na najwyższym poziomie. Tandecie mówimy nie - dowiadujemy się. Wielką piosenkarkę zagra Sandra Drzymalska (30 l.). Nam pozostaje trzymać kciuki, by projekt doczekał się realizacji.