Długo oczekiwany film o życiu i twórczości Violetty Villas utknął w martwym punkcie przez pieniądze. Producent wykonawczy nie może wejść na plan, dopóki nie otrzyma decyzji w sprawie dofinansowania produkcji. Twórcy są zależni od urzędników. Nie tracą jednak nadziei na pozytywne rozpatrzenie wniosku.
Film o Villas coraz bliżej?
Na szczęście jest nadzieja, że jeśli wszystko pójdzie po myśli producenta, to pierwszy klaps na planie filmu o Violetcie Villas padnie już w przyszłym roku kalendarzowym. - Największą wiedzę ma producent wykonawczy, czyli Lava Films. Na razie wszystko jest złożone w PISF-ie i czeka na dalsze decyzje. Jeśli odpowiedź na wniosek producenta będzie pozytywna decyzja na wniosek producenta to zdjęcia ruszą w przyszłym roku – powiedziała „Super Expressowi” Małgorzata Gospodarek, synowa artystki i autorka scenariusza.
Jakiś czas temu udało nam się dowiedzieć, że Violettę Villas zagra Sandra Drzymalska.