Finał "40 kontra 20" zbliża się wielkimi krokami. Kolej, żeby role się odwróciły

Wraz ze zbliżającym się finałem rywalizacja o serce panów staje się coraz bardziej zaciekła. Przez ostatnie tygodnie poszukujące miłości singielki w różnym wieku miały szansę przekonać do siebie jednego z dwóch mężczyzn – ujmującego dojrzałością Roberta Kochanka lub pełnego młodzieńczej spontaniczności Bartosza Andrzejczaka. Po kilku tygodniach wypełnionych randkami, szczerymi rozmowami, ale i niełatwymi zadaniami, które czekały na uczestniczki, panie i panowie mieli szansę dobrze się poznać i przekonać na własnej skórze, czy wiek rzeczywiście w miłości nie ma znaczenia.

Dotąd to panowie decydowali o tym, które z uczestniczek muszą opuścić wyspę. Wkrótce jednak role się odwrócą. Obaj mężczyźni w finałowym odcinku zdradzą wreszcie, do której z kobiet ich serce zabiło szybciej, ale decydujące zdanie należeć będzie jednak do płci pięknej. To panie zdecydują bowiem, czy wyznanie miłości przyjmą.

Emisja w TV:

40 kontra 20

Piątek, poniedziałek 20.00 TVN 7