- Zawsze mam zapas batonów, a gdy sie kończą, to idę po następne - mówi na oficjalnej stronie X Factora Michał Szpak, który w ostatnim odcinku rzutem na taśmę zakwalifikował się do finału, dziękim głosom Kuby Wojewódzkiego i Czesława Mozila.
Banalny sposób relaksu ma za to Gienek Loska, który - jak czytamy na stronie programu - z papierosem rozstaje się tylko, gdy jest na scenie.
Przeczytaj koniecznie: Finał X Factor: Kto wystąpi? Czy o losie finalistów zadecydują jurorzy?
Ada Szul z kolei to perfekcjonistka. - Przed każdym wystepem staram się wyrobić z makijażem i innymi podobnymi sprawami maksymalnie wcześnie, żeby zamknąć sie jeszcze w łazience i sobie pośpiewać.
Może dlatego Ada uchodzi za czarnego konia pierwszego polskiego finału?