Tom Hanks to niezwykle utalentowany aktor i producent filmowy oraz dwukrotny laureat Oscara. Artysta musiał być odizolowany w Australii, bo u niego i jego żony, Rity Hanks wykryto obecność koronawirusa. Hanks wcielił się w kultową już postać. W filmie "Forrest Gump" z 1994 roku, główny bohater jest upośledzony umysłowo, ale zaskakuje optymizmem i odnosi w życiu wielkie sukcesy. To wzruszająca opowieść o sukcesach i porażkach. Film zdobył sześć Oscarów, w tym jeden dla Toma Hanksa za najlepsze wykreowanie postaci. Pamiętacie słynną scenę, w której Forrest przebiega całe Stany? Była bardzo kosztowna. Aktor zdradził w programie "In Depth With Graham Bensinger", że wytwórnia filmowa Paramount odmówiła reżyserowi Robertowi Zemeckisowi nagrania sceny biegu, bo koszty przewyższały budżet produkcji. Kultowa scena mogła nigdy nie trafić do filmu. Jednak główny reżyser uznał, że może opłacić ją na pół z aktorem. I ta strategia była doskonałym ruchem! Film "Forrest Gump" zarobił ponad 680 mln dolarów na całym świecie. Tom Hanks oprócz sławy i Oscara dostał za swój występ aż 65 milionów dolarów.
ZOBACZ:Mąż prezenterki zginął w Smoleńsku. Przejmujący widok grobu