Justyna Steczkowska zaszalała podczas gali Fryderyki 2024. Impreza była szczególna, bo jubileuszowa. Statuetki Fryderyków przyznawano po raz 30 (tu zobaczysz listę laureatów Fryderyków 2024). Artystą roku został Lech Janerka, a artystką - Hania Rani, która do tej pory raczej nie była znana szerszej publiczności. Zwycięzcy zwycięzcami, ale i tak show skradła Justyna Steczkowska. Choć wątpliwości budzi styl, w jakim zrobiła to "Jusia". Piosenkarka bowiem wystąpiła na scenie w gigantycznym czerwonym kwiatokapeluszu! Nie jesteśmy pewni, czy dobrze nazwaliśmy tę specyficzną czapkę, bowiem to, co znalazło się na głowie artystki, trudno zdefiniować. Najważniejsze jest jednak to, że Justyna Steczkowska ponownie zwróciła na siebie uwagę. A w show-biznesie to w końcu podstawowa zasada. Jak to było? Nieważne, jak to o tobie mówią, byle nie przekręcali nazwiska. Nazwiska "Jusi" na pewno nikt nie przekręci. Zobaczcie w naszej galerii osobliwy olbrzymi kwiatokapelusz (?), który znalazł się na głowie Justyny Steczkowskiej podczas gali Fryderyki 2024. Warto dodać, że piosenkarka miała ma imprezie bardzo ważne zadanie. To ona ogłosiła, że artystą roku został Lech Janerka. Choć to akurat chyba w tym wypadku drugorzędne. Myślicie, że Justyna Steczkowska wygrała "konkurs" na żenadę roku?
Fryderyki 2024. Justyna Steczkowska wygrywa w kategorii żenada roku?! Tych widoków nie da się wymazać z pamięci!
2024-03-22
21:52
Justyna Steczkowska zdaje się kochać być w centrum uwagi. Po nieudanych preselekcjach do Eurowizji, wokalistka wystąpiła na gali z okazji Fryderyków 2024. Popularna "Jusia" przyćmiła wszytskich laureatów tego prestiżowego konkursu. Tych widoków nie da się zapomnieć. Czy Justyna Steczkowska wygrywa w kategorii żenada roku? Oceńcie sami.
Pamiętacie Justynę Steczkowską w wersji blond? Ten widok zaskoczył publiczność